Czy istnieje zagrożenie ze strony Biełgorodzkiego Obwodu: granicznicy ocenili sytuację.


Rosja nie przerzuca sił do obwodu Biełgorodzkiego, który graniczy z Ukrainą, twierdzi rzecznik Państwowej Służby Granicznej Ukrainy Andrij Demczenko. Zaznacza również, że mimo iż Rosja utrzymuje pewną liczbę sił i środków w swoim obwodzie, to nie obserwuje się masowego wzmocnienia czy zwiększenia składu wojskowego.
Przeciwnik oczekuje "pewnych działań" i przygotowuje się do nich, według Demczenki. Głównym zadaniem graniczników jest utrzymywanie pozycji obronnych na terytorium ukraińskim, gdyż przeciwnik może podjąć jakiekolwiek działania w każdej chwili.
Wcześniej doszło do ukraińskiej ofensywy wobec Biełgorodzkiego Obwodu, gdzie trwają zacięte walki. Siły rosyjskie wydawały się bardziej przygotowane na przybycie Sił Zbrojnych Ukrainy w porównaniu z obwodem Kurskim.
Rosja rozpoczęła wyprowadzanie części swoich sił z terytorium Ukrainy w odpowiedzi na inwazję sił ukraińskich do obwodu Kurskiego.
Czytaj także:
- Suczawa - stolica Ukrainy. Co mówi historia o mieście, które weszły Siły Zbrojne Ukrainy
- Zagraniczne media relacjonują o Ukraińcach szturmujących obwód Kurski
- Imponujący rajd Sił Zbrojnych Ukrainy w obwód Kurski. Światowe media rozwiązują zagadkę Syrskiego
- Punkt "Ku". Dlaczego Ukraina uderza w obwód Kurski
Czytaj także
- Atak na żołnierza 'Azowa' Koriniewicza: Narodowa Gwardia wydała oświadczenie
- Na Sumsku wzięto do niewoli okupantów z brygad, które wyróżniły się okrucieństwem
- W USA podczas lotu zapalił się silnik pasażerskiego samolotu
- Dusi się tak samo, jak w zeszłym roku. Syryjski opisał szczegóły dotyczące ofensywy FR
- Potrącenie nastolatka przez auto patrolowe: w jakim stanie jest nieletni
- W Winnycy mężczyzna spacerował po mieście z atrapą miny: policja wyjaśniła sytuację