Dowódca armii łotewskiej skomentował upadek rosyjskiego drona "Šahed" z ładunkiem wybuchowym.


Rosyjski dron z ładunkiem wybuchowym spadł na łotewskim terytorium
Dowódca Krajowych Sił Zbrojnych Łotwy Leonīds Kalniņš poinformował, że bezzałogowiec, który spadł 7 września na terytorium kraju, był rosyjskim dronem typu "Šahed" i miał w sobie ładunek wybuchowy. O tej informują łotewskie media, przekazuje Radio Wolność.
Według Kalniņša dron został "zdezaktywowany", obecnie prowadzone jest jego analiza. Przewodnictwo sił zbrojnych podkreśla, że incydent ten nie można traktować jako otwartego eskalacji wojennego przeciwko Łotwie, ponieważ kraj nie był celem bezzałogowca.
Minister obrony Andris Sprūds ogłosił plany wzmocnienia obrony przeciwlotniczej na wschodniej granicy Łotwy w odpowiedzi na to zdarzenie.
WCześniej Ministerstwo Obrony Łotwy poinformowało, że rosyjski dron spadł w rejonie rezydencji w Rezekne, przyleciał z terytorium Białorusi. Należy zauważyć, że od początku rosyjsko-ukraińskiej wojny jest to pierwszy zarejestrowany przypadek penetracji rosyjskich dronów na terytorium Łotwy.
Czytaj także
- W USA sabotażują plan pokojowy Trumpa: ekspert wskazał winnego w Pentagonie
- Ukrainę czeka lato bezlitosnych ataków: WSJ ujawnia nowy plan Putina
- Odpowiedź dotycząca 'Szachedów': Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły w kluczowy obiekt przemysłu wojskowego w Podmoskowiu
- Dyrektor operatora zaplecza opowiedział o sankcjach wobec nieuczciwych dostawców
- Rosja wystrzeliła 550 celów: Zelensky ujawnia szczegóły największego zmasowanego ataku na Ukrainę
- Szkolenie 'Sea Breeze 2025': jakie zadania dla ukraińskich okrętów