Ogromna awaria: w Hiszpanii sprawdzą wersję cyberataku.
30.04.2025
2493

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
30.04.2025
2493

Oficjalne śledztwo w sprawie ogromnego wyłączenia prądu w Hiszpanii 28 kwietnia rozpoczął Sąd Najwyższy kraju. Sędzia José Calama, który rozpatruje tę sprawę, uważa, że przyczyną incydentu może być cyberatak na krytyczną infrastrukturę, a jeśli ta wersja się potwierdzi, może to zostać uznane za przestępstwo terrorystyczne. Operator sieci energetycznej REE w swojej wstępnej ocenie wykluczył cyberatak jako możliwą przyczynę incydentu. Jednak sędzia Calama zwrócił się do krajowej agencji ds. cyberbezpieczeństwa, operatora sieci energetycznej REE oraz krajowej policji z żądaniem złożenia pełnych raportów technicznych dotyczących okoliczności awarii.
„Cyberterroryzm jest jedną z możliwych wersji” - zauważył Calama w swoim oświadczeniu do sądu. Przyczyny incydentu nie zostały ustalone, jednak sąd uważa za konieczne ustalenie, czy doszło do ataku na infrastrukturę. W wyniku awarii wszystkie elektrownie jądrowe w kraju przeszły na zasilanie awaryjne.
Czytaj także
- Ukraina zaczyna opracowywać krajowy model językowy AI
- Kraje Grupy Siedmiu wydały oświadczenie w sprawie wojny na Ukrainie
- To dopiero początek: kierowcy ostrzegają przed nowym skokiem cen paliw
- Bezpłatna medycyna i emerytura: Ukraińcy dowiedzieli się o nowych warunkach ZUS w Polsce
- W Ukrainie zmieniły się zasady zwalniania pracowników podczas stanu wojennego
- Integracja czy powrót: Czechy ogłosiły nowy plan dla Ukraińców