Nowy dowódca sił Zjednoczonych Sił Zbrojnych Ukrainy wyjaśnił prawdziwy cel ataku Rosjan na obwód Charkowski.


Wrogi zerwał plany mobilizacji w obwodzie Charkowskim - dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy
Dowódca Zjednoczonych Sił Zbrojnych Ukrainy, generał brygady Andriej Gnatow opowiedział o próbach wroga utrudnienia szybkiemu postępowi mobilizacji na kierunku charkowskim. Wróg zawiódł i celem jego ataku nie było zajęcie kilkudziesięciu kilometrów terytorium, a zdyskredytowanie wyników mobilizacji. Dowódca poinformował, że głównym celem wroga było skomplikowanie sytuacji i zmuszenie do przyciągnięcia dodatkowych sił na kierunek charkowski.
Ten krok miał na celu zmuszenie przeciwnika do zaangażowania swoich rezerw i skupienia się na obronie obwodu Charkowskiego. W ten sposób wróg próbował uniemożliwić skoncentrowanie sił do przeciwnatarcia na innych kierunkach.
The Telegraph doniósł, że rosyjskie atak na obwód Charkowski rozpoczął się wcześniej niż planowano. Spowodowało to, że inne rosyjskie jednostki na Donbasie nie były wystarczająco przygotowane.
Czytaj także
- Ile pocisków kasetowych wystrzelili Rosjanie na Ukrainę od początku wojny: dane MSW
- Rząd przeznaczy 6,3 miliarda hrywien na odbudowę obwodu chersońskiego - Szmyhal
- W 84. roku życia zmarł były mer Odessy Rusłan Bodelan
- Na Ukrainę nadchodzi upał
- Atak na żołnierza 'Azowa' Koriniewicza: Narodowa Gwardia wydała oświadczenie
- Na Sumsku wzięto do niewoli okupantów z brygad, które wyróżniły się okrucieństwem