Parlament Korei Południowej podjął ważną decyzję w sprawie stanu wojennego na nadzwyczajnym posiedzeniu.


Parlament Korei Południowej postanowił odwołać stan wojenny, który prezydent Yoon Suk-yeol wprowadził w kraju. Deputowani weszli do Zgromadzenia Narodowego i przeprowadzili pilne posiedzenie, na którym głosowali za odwołaniem prezydenckiego rozporządzenia. Według informacji agencji Yonhap, deputowani i obywatele, którzy dostali się do budynku parlamentu, zablokowali wejścia meblami, a wojsko próbowało dostać się na salę przez okna, jednak protestujący im w tym przeszkadzali.
Wcześniej wojsko ogłosiło zawieszenie działalności parlamentu i zakazało deputowanym dostępu do budynku Zgromadzenia Narodowego. Prezydent Yoon Suk-yeol wprowadził stan wojenny, tłumacząc to potrzebą ochrony przed komunistycznymi siłami północnokoreańskimi oraz eliminacją antypaństwowych elementów.
Liderzy opozycyjnej Partii Demokratycznej oraz rządzącej partii 'Siła Narodu' wyrazili sprzeciw wobec tej decyzji. Lee Jae-myung nazwał wprowadzenie stanu wojennego niekonstytucyjnym, a Han Dong-hun obiecał zablokować tę 'niewłaściwą' decyzję.
Czytaj także
- UE wprowadza 18. pakiet sankcji przeciwko Rosji: Merz wezwał USA do dołączenia
- Media opublikowały raport na temat ocalałego arsenału jądrowego Iranu. Pentagon zorganizuje konferencję prasową
- Linia frontu na dzień 25 czerwca. Zestawienie Sztabu Generalnego
- NATO zobowiązało się do wydawania 5% PKB na obronę i uznało Rosję za długoterminowe zagrożenie: co to oznacza dla Ukrainy
- Wróg intensywnie szturmuje pozycje Sił Obronnych w rejonie Wowlczanska i Lipców
- Obszar terenów zaminowanych na Ukrainie zmniejszył się o 20%