Polska oskarżyła Rosjanina o szpiegostwo, który został zwrócony do Rosji w ramach wymiany.


Krajowa prokuratura Polski oskarżyła obywatela Rosji Pawła Rubcowa o szpiegostwo. Udawał hiszpańskiego dziennikarza Pablo Gonzaleza. Aresztowanie Rubcowa miało miejsce w Polsce w lutym 2022 roku. Służby specjalne kraju ustaliły, że przez sześć lat przekazywał rosyjskiej służbie informacje, które mogły zaszkodzić państwu.
Działalność oskarżonego polegała na pozyskiwaniu i przekazywaniu informacji, szerzeniu dezinformacji oraz przeprowadzaniu operacyjnej rozpoznawczej. Za te zarzuty grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności. Sprawa Rubcowa nie trafiła jeszcze do sądu, ponieważ oficjalne śledztwo nie zostało jeszcze zakończone.
Udało mu się wkraść w otoczenie przywódców rosyjskiej opozycji i przekazywać GRU informacje o ich działaniach i planach, współpracując między innymi z Fundacją Borisa Niemcowa.
1 sierpnia odbyła się wymiana więźniów między Rosją, USA i Niemcami. Wzięło w niej udział 24 osoby. Strona rosyjska przekazała amerykańskiej 16 osób, a strona amerykańska przekazała Rosji 8 osób.
Czytaj także
- Stare rosyjskojęzyczne książki można wymienić na nowe ukraińskie: warunki akcji
- Danylo Hetmancew w Charkowie zapowiedział dużą program wsparcia dla obszarów przyfrontowych
- Zginął od kuli wrogiego snajpera. Upamiętnijmy starszego sierżanta Andrieja Niebora
- Japonia po raz pierwszy od trzech lat zastosowała karę śmierci: szczegóły sprawy
- W Ukrainie pojawi się platforma, na której uchodźcy będą mogli znaleźć pracę i mieszkanie
- „Po raz pierwszy zobaczyłem Ukrainkę, na którą wpłynęła wojna”. Dziennikarka BBC o dialogu z Trumpem