Siły systemów bezzałogowych uderzyły w fabrykę 'Energia' w Jelcu oraz magazyny amunicji okupantów.
wczoraj, 18:40
888

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
wczoraj, 18:40
888

Operatorzy systemów bezzałogowych przeprowadzili atak na fabrykę, która produkowała chemiczne źródła zasilania dla rosyjskich wojsk. Ten atak może mieć poważne konsekwencje dla rosyjskich sił zbrojnych.
Ukraińskie wojska skutecznie zniszczyły radary wroga za pomocą morskich dronów oraz uderzeniowych samolotów. To pozbawiło okupantów możliwości śledzenia nieba. Podczas tej samej operacji zlikwidowano jednego z liderów 'Luganskiej Ludowej Republiki' Manolisa Pilavowa. To stwierdzenie pochodzi od ukraińskich wojsk i podważyło pozycje okupantów.
Ukraińskie systemy bezzałogowe skutecznie przeprowadziły operację przeciwko fabryce 'Energia' w Rosji, niszcząc radary wroga i likwidując jednego z liderów 'LNR'. Te działania mogą znacznie wpłynąć na sytuację w regionie i zadały poważny cios rosyjskim siłom zbrojnym.
Czytaj także
- Linia frontu na dzień 3 lipca 2025. Sprawozdanie Sztabu Generalnego
- Bild: Niemcy prowadzą negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie przekazania systemów Patriot dla Ukrainy
- W Ministerstwie Sprawiedliwości wyjaśniono, jak odzyskać dokumenty utracone podczas wojny
- Rosja uruchomiła masową produkcję amunicji w Wenezueli
- Ogromne uzupełnienie uzbrojenia: co nowego pojawiło się w arsenale Sił Zbrojnych Ukrainy
- Taktyka 'middle strike': jak ZSU łamią zarządzanie wrogimi wojskami