Skandaliczny dowódca 211. brygady Pobereżniuka został zatrzymany i przewieziony do Kijowa.


W Kijowie zatrzymano i postawiono zarzuty dowódcy 211. brygady pontonowo-mostowej Sił Wsparcia ZSU Olegowi Pobereżniukowi, który posiadał informacje o torturach żołnierzy, ale nie zareagował na to i nie pociągnął oficera do odpowiedzialności.
Starszy porucznik, który stosował przemoc wobec podwładnych, jest synem szefa sztabu brygady. Wcześniej ogłoszono mu zarzut.
Olegowi Pobereżniukowi ogłoszono zarzut zaniechania działań w warunkach stanu wojennego lub w sytuacji bojowej, za co przewidziana jest kara pozbawienia wolności od 7 do 10 lat.
Policja z obwodu ternopilskiego również postawiła Pobereżniukowi zarzuty nadużycia władzy, gdy zaangażował podwładnych w budowę swojego domu zamiast wykonywania obowiązków w strefie działań bojowych.
Według informacji, Sztab Generalny ZSU prowadzi kontrolę faktów nadużyć w 211. pontonowo-mostowej brygadzie Sił Wsparcia ZSU.
Czytaj także
- Rosjanie bezskutecznie próbują przełamać obronę Sił Zbrojnych Ukrainy na lewym brzegu Dniepru - wojsko
- Włochy ujawniły kwotę zarekwirowanych aktywów rosyjskich oligarchów
- Doświadczenie wojenne Ukrainy pomoże NATO stawić czoła Rosji - wywiad
- Na rachunkach brygad pozostaje do 20 miliardów UAH - Szmyhal
- Chiny zareagowały na oświadczenia Kremla o przedłużeniu wojny z Ukrainą
- Wojsko wyjaśniło, jak zmieniła się taktyka wroga na kierunku Wołczanskiego