USA nie widzą oznak obecności wojsk Korei Północnej na terytorium Ukrainy.


Zastępca rzecznika ministra obrony USA poinformował, że w USA nie ma żadnych dowodów na obecność północnokoreańskich wojsk na Ukrainie. Zaznaczył również, że USA mogą potwierdzić obecność Korei Północnej w obwodzie kurskim, ale nie ma jeszcze żadnych danych o przemieszczaniu wojsk na terytorium Ukrainy.
Pytanie o śmierć 500 północnokoreańskich żołnierzy w obwodzie kurskim pozostaje bez odpowiedzi. Zastępca rzecznika ministra obrony USA nie mógł potwierdzić ani zaprzeczyć tej informacji.
Wcześniej informowano, że ukraińscy żołnierze zauważyli północnokoreańskich wojskowych na kierunku charkowskim. Prezydent Zełenski również stwierdził, że liczba północnokoreańskich wojsk w Rosji wzrosła do 11 tysięcy i może jeszcze bardziej wzrosła do 100 tysięcy żołnierzy.
Jednocześnie rosyjska armia przygotowuje się do kontrofensywy i wypchnięcia Sił Zbrojnych Ukrainy z obwodu kurskiego. Jednak liczba rosyjskich wojsk w obwodzie kurskim nie jest krytyczna, według danych Instytutu Studiów Wojny.
Pozostaje pytanie, czy Rosja zdąży odzyskać obwód kurski przed inauguracją Donalda Trumpa 20 stycznia. Siły Zbrojne Ukrainy zdołały wziąć wielu okupantów do niewoli i wywieźć sprzęt z terytorium Ukrainy dzięki operacji w obwodzie kurskim.
Czytaj także
- Linia frontu na dzień 21 czerwca 2025. Podsumowanie Sztabu Generalnego
- W obwodzie dniepropietrowskim ranni zostali funkcjonariusze policji w wyniku ataku drona FPV
- W Poltawie: 19-letni chłopak spadł z dachu centrum handlowego
- W wsi Gwozdów na Wołyniu po raz pierwszy od 27 lat urodziło się dziecko
- Estońskie służby wywiadowcze poinformowały, w którym kierunku Rosjanie mogą przełamać front
- W obwodzie rówieńskim zmarł żołnierz, który zaledwie kilka dni temu wrócił do domu z niewoli