Ukraińcom z niepełnosprawnością i czasowo niezdolnym do służby będzie potrzebnych więcej dokumentów na zwolnienie.


Rząd wprowadził zmiany w procedurze poboru obywateli do służby wojskowej w czasie mobilizacji
Rząd Ukrainy wprowadził zmiany w procedurze poboru obywateli do służby wojskowej w czasie mobilizacji. Zgodnie ze zmianami rozszerzono listę dokumentów potwierdzających prawo do zwolnienia dla osób z niepełnosprawnością oraz tych, którzy są czasowo niezdolni do służby ze względu na stan zdrowia.
Jednym z nowości jest dodanie wyciągu z decyzji zespołu ekspertów oceniających codzienną funkcjonalność osoby do listy dokumentów potwierdzających prawo do zwolnienia. Dokument ten jest przesyłany do organizacji wojskowych, wywiadowczych oraz społecznych.
Do listy dokumentów, które potwierdzają prawo do zwolnienia, wchodzą również zaświadczenie z aktu oględzin przez medyczno-socjalną komisję ekspercką, legitymacja o statusie niepełnosprawności, legitymacja emerytalna oraz inne dokumenty potwierdzające przyznanie pomocy społecznej.
Znaczącą nowością jest możliwość wykorzystania danych elektronicznych. Jeśli to możliwe, dane elektroniczne są przesyłane do Ewidencji Państwowej w porządku elektronicznej interoperacyjności informacji.
Wprowadzono również nową procedurę oceny żołnierzy oraz pracowników organów ścigania. Ocena osób z grona żołnierzy oraz organów ścigania odbywa się teraz z uwzględnieniem decyzji wojskowo-lekarskich i medycznych komisji.
Wcześniej wyjaśniono, kiedy Ukraińcom nie trzeba stawiać się na wezwanie do przejścia przez WLK.
Czytaj także
- PFU ogłosiło nową pomoc finansową dla Ukraińców: kto otrzyma wypłaty od 1 lipca
- Ukrzalewska uruchomi pociąg z specjalnymi udogodnieniami: co wchodzi w 'pakiet'
- Nie warto czekać na specyfikacje: prognoza pogody Didenko ostrzegła Ukraińców przed niepogodą
- Bez praw i rejestracji: jakie pojazdy można 'bezkarno' prowadzić
- Ukraińcom wyjaśniono, jak rozpoznać podróbkę podczas wymiany dolarów
- Łukaszenka 'wielkodusznie' uwolnił Tichanowskiego i innych opozycjonistów po wizycie Kelloga