Wiosenny atak rozpoczął się: dowódca pułku «Achilles» opowiedział, gdzie Rosja zwiększa działania szturmowe.


Wojska rosyjskie zwiększają ataki na Charkowszczyźnie od kwietnia
Od kwietnia wojska rosyjskie wzmacniają ataki na froncie w obwodzie charkowskim. Dowódca 429. oddzielnego pułku systemów bezzałogowych 'Achilles' Jurij Fiodorenko poinformował, że ofensywa przeciwnika już się rozpoczęła, a sytuacja tylko się zaostrza.
«To miało miejsce w rejonie miejscowości Krugliakowka, próbują rozszerzyć klin w kierunku Zagrizowego», – oświadczył.
Fiodorenko dodał również, że przeciwnik używa wysoko manewrowych technologii, ponieważ jego zapasy sprzętu opancerzonego się kończą.
W regionie Dworiczna siły wroga próbują zbudować przeprawy pontonowe, ale jak na razie im się to nie udaje.
Potięcjalne zagrożenie ofensywy Rosji
Zgodnie z byłym oficerem angielskim Philipem Ingramem, Rosja w lipcu 2025 roku może nie mieć wystarczających zasobów do dużej ofensywy na terytorium Ukrainy. Podkreślił, że rosyjski front uległ zmianom, w tym nowe technologie dronów, które stały się coraz bardziej zaawansowane.
Geopolitycy JPMorganChase również prognozują możliwe scenariusze zakończenia ognia na Ukrainie, zauważając, że może to nastąpić nawet w lipcu 2025 roku.
Analiza wiadomości
Z danych przedstawionych w wiadomościach wynika, że napięta sytuacja na wschodniej Ukrainie nadal się zaostrza z powodu wzmożonych ataków wojsk rosyjskich na Charkowszczyźnie. Jednocześnie eksperci zauważają, że rosyjskie możliwości przeprowadzenia operacji o dużej skali na Ukrainie mogą być ograniczone do lipca 2025 roku z powodu ograniczonych zasobów i nowych wyzwań technologicznych.
Czytaj także
- W Stanach Zjednoczonych rozpoczął się wojskowy parad z okazji 250-lecia Armii: transmisja
- USA przeniosły część uzbrojenia z Ukrainy na Bliski Wschód
- Wielka Brytania przerzuca myśliwce na Bliski Wschód
- Wywiad nazwał kategorię żołnierzy, których najtrudniej jest przekazać z rosyjskiej niewoli
- Dziesiątki zmarłych w Iranie, ranni w Izraelu: jak daleko zajdzie eskalacja i kto może interweniować
- Syrski nazwał 'cel numer jeden' dla obrony Ukrainy